W Nowym Jorku rozpoczęła się dyskusja nad zmianami w prawie, które mają zakazywać używania iPodów oraz innych gadżetów elektronicznych przez pieszych podczas przechodzenia przez ulicę. To odpowiedź rajców miejskich na coraz liczniejsze wypadki spowodowane przez zasłuchanych w muzyce przechodniów. Jak donosi International Herald Tribune, łamiący prawo byliby karani mandatem w wysokości 100 dolarów.
8.02.2007
czwartek
iPod zabija…
8 lutego 2007, czwartek,
8 lutego o godz. 12:34 497
hmm beda karac ludzi za to ze sa kretynami i nie rozgladaja sie przed wejsciem na ulice? Najlepiej zakazac uzywania wszystkiego na ulicy bo jest to niebezpieczne:)
8 lutego o godz. 15:14 500
To, że w NY też są kretyni u władzy, napawa pewną otuchą… 🙂
8 lutego o godz. 16:37 503
Moj iPod jeszcze nikogo nie zabil, ale ja chodze z nim regulatnie do psychoterapeuty.
NO BLOOD FOR BLOOMBERG STOP THE iPod MASSACRE!
9 lutego o godz. 13:15 528
Tylko w USA ;]
9 lutego o godz. 13:33 530
Badania wskazują, że 99% ofiar wypadków na jezdni była ubrana. Proponuję zakazać przechodzenia przez jezdnię w ubraniach.
8 marca o godz. 9:23 1479
Możemy się z tego śmiać… ale ostatnio widziałem kretyna, który prowadził samochód ze słuchawkami na uszach. Przechodząc przez jezdnię i jednocześnie słuchając ipoda, czy rozmawiając przez komórkę stwarzasz zagrożenie w ruchu drogowym. Przypomina mi się historia pewnego pijanego pieszego, który wtargnął na jezdnię, pech chciał, że przed radiowóz. Policjanci wlepili gościowi mandat i dali punkty karne za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym.