Za 2 lata w Nowym Jorku ruszy prawdopodobnie pierwsza eksperymentalna szkoła publiczna, w której jako podstawowego narzędzia edukacyjnego będzie używać się gier komputerowych.
Szkoła ma uczyć dzieci i młodzież w wieku od 11-go do 18-go roku życia. Inicjatywę przygotowuje Gamelab Institute of Play, instytut badawczy zajmujący się grami edukacyjnymi, we współpracy z nowojorską organizacją New Visions for Public Schools, wspierającą tworzenie niewielkich „tematycznych” szkół, eksperymentujących z nowymi metodami nauczania. Więcej na ten temat przeczytacie na stronie magazynu „Wired”. Czy ważną częścią edukacji medialnej – której rolę we współczesnym procesie nauczania podkreśla się coraz częściej – stanie się „alfabetyzacja growa” (gaming literacy)?
Ten termin odnosi się do zestawu umiejętności, narzędzi i empirycznych „dyspozycji”, które mają swe źródło w designie gier, ich kulturze i samym graniu. Przykłady obejmują zdolność odczytywania systemów dynamicznych i działania w ich obrębie, myślenie w ramach procedur obliczeniowych, budowanie światów, nawigację po złożonych sieciach informacyjnych, zaangażowanie w społeczności, nauczanie partnerskie oraz grupowe rozwiązywanie problemów. Uważamy, że takie formy myślenia, postrzegania, działania i tworzenia składają się na rodzaj „inteligencji gracza”, która bardzo przystaje do wizji produktywnego obywatela w XXI wieku /za stroną Gamelab/
Kibicuję temu pomysłowi – gry mogą wspierać naukę samodzielnego rozwiązywania problemów, a to wydaje się być jednym z głównych zadań jakie stają przed nauczycielami w XXI wieku. W czasach, gdy informacje szybko się dezaktualizują, a niemal wszystko, czego może nauczyć szkoła na tym szczeblu edukacji, można w przeciągu kilku sekund znaleźć w internecie, samo „wkuwanie” wiedzy ma przecież coraz mniejszy sens.
4 października o godz. 19:40 19957
Proszę zajrzeć na bardzo młody, ale obiecujący blog o e-sportach http://panjoeblack.blox.pl/html który dziś znalazłem.
Pingback: site