Nie, to nie żart. Niemiecki operator T-Mobile toczy sądową batalię o wyłączne prawo do korporacyjnego wykorzystywania tego właśnie koloru.
Dziękuję Marcinowi Wilkowskiemu, który podesłał mi linka z tą informacją. Przyznam, że tak ekspansywne podejście biznesu kojarzyło mi się dotąd głównie ze Stanami Zjednoczonymi i historie opisywane choćby przez Naomi Klein w „No logo” wydawały się jednak pochodzić z trochę innego świata. Jak widać nawet kolor wykorzystywany od blisko 150 lat może stać się czyjąś własnością intelektualną.
Sprawa jest tym bardziej niedorzeczna, że magenta wchodzi w skład zestawu farb drukarskich CMYK, na których opiera się druk kolorowy. Czy więc każda firma poligraficzna, która oferuje wydruki kolorowe, powinna uważać, co umieszcza w katalogach? A może w ogóle powinna usunąć magentę z procesu technologicznego i pewnego dnia zobaczymy w kioskach zielono-czarno-brązowe zdjęcia w gazetach? Stąd już krok do nalotów na szkoły i sprawdzania przez uzbrojonych w spektrofotometry policjantów, jakimi kredkami rysują dzieci. Czekamy na kolejne absurdalne posunięcia korporacji – może wtedy opinia publiczna zauważy, że prawo autorskie w swoim obecnym kształcie może przysporzyć kłopotów nie tylko piratom, ale i zwykłym ludziom.
16 listopada o godz. 10:04 22188
A czy był już jakiś precedens w tak absurdalnych przypadkach?
16 listopada o godz. 11:52 22196
Pytanie trochę obok – co to za kolor w ogóle? Bo w napisie jest tylko niebieski, fioletowy, żółty i czarny…
16 listopada o godz. 12:25 22198
A to jest wg Ciebie fioletowy? 😀
16 listopada o godz. 14:11 22207
A wiadomo coś więcej? Na jakiej podstawie prawnej? Naruszenie praw autorskich można raczej wykluczyć, bo to nie do obrony. Ochrona znaku towarowego? Zarzut nieuczciwej konkurencji przez wprowadzanie w błąd?
16 listopada o godz. 17:24 22216
Jakiś totalny absurd.
No, to teraz nawet kwiatki nie będą mogły kwitnąć w takim kolorze xD
Ciekawa jestem wyniku tej sprawy sądowej 😉
16 listopada o godz. 22:16 22245
@ Lady Stero – ten drugi – w T
17 listopada o godz. 2:48 22260
Czyli moje „nie kradnij zieleni” można uznać za przepowiednie 🙂
http://prawo.vagla.pl/node/7425
😉
17 listopada o godz. 16:38 22307
Swoje osiągnęli, artykuł plus 6 wpisów z moim 7) . O operatorze T-Mobile się mówi, pisze i dyskutuje, a o to jest najważniejsze.
19 listopada o godz. 11:00 22473
Jak mi się wydaje kolor próbowała też jako znak towarowy zarejestrować
Milka (sam kolor w sumie podobny do tego z T-mobile). Wśród polskich specjalistów od własności przemysłowej nie ma zgody, choć większość chyba rejestracji kolorów jest przeciwna. Było kilka artykułów na ten temat w „Rzeczniku patentowym”, np. „Kolor per se jako znak towarowy w świetle orzecznictwa europejskiego” – Markus Kicia str. 99 w Rzecznik Patentowy. Problemy Ochrony Własności Przemysłowej (Kwartalnik) Numer 1-2 z 2004 r. Pewnie można wyguglać więcej…
1 lutego o godz. 12:26 31805
Jak tylko T-Mobile wygra batalię o magentę ja rezerwuję czarny 😉
30 października o godz. 19:46 37800
Stare info ale równie ciekawe. Firma perfumeryjna Bond No 9 zastrzegła (lub probowala – nie do konca juz pamietam – przepraszam i prosze dokladnie sprawdzic) slowo Peace uzyte w nazwie jednego z zapachow „Scent of Peace” (o ironio…).