Wrocław będzie w maju gościł imprezę Libre Graphics Meeting 2008 – coroczne spotkanie członków społeczności związanych z wolnym oprogramowaniem multimedialnym. W spotkaniu uczestniczą koderzy takich programów jak Gimp, Inkscape , Scribus czy Blender.
LGM we Wrocławiu to sprawa dość niesamowita – zazwyczaj tego rodzaju spotkania dzieją się „gdzieś daleko stąd”. To również dobra okazja do popularyzacji w Polsce wolnego oprogramowania. Do tego, spotkania twarzą w twarz są niezmiernie przydatne dla samych twórców oprogramowania – ludzi, którzy tworzą, często za darmo, narzędzia kreatywne dla nas wszystkich.
Trwa właśnie zbiórka pieniędzy na dofinansowanie uczestnikom przylotu do Polski – o czym informuje Jon Philips, artysta i koder pracujący dla Creative Commons, również twórca Open Clipart Library. Organizatorzy zamierzają zebrać w dwa tygodnie $20,000. Wiem, że takie zbiórki nie są w Polsce zbyt przyjęte – ale jeśli używasz jakiegoś wolnego pakietu graficznego, to można w ten sposób „zapłacić” za niego / odwdzięczyć się twórcom (w zależności od tego, czy uznajesz wolne oprogramowanie za model biznesowy, czy za system wymiany darów). Można też spojrzeć inaczej: zagraniczni uczestnicy zapewne sporo nauczą polskich koderów biorących udział w LGM, którzy zapewne nie pojechaliby na takie spotkanie zagranicą. Wreszcie warto, żeby w Polsce odbywało się jak najwięcej imprez tego rodzaju.
Warto więc wesprzeć LGM 2008 z wielu powodów. A wystarczy kilkadziesiąt osób, wpłacających po kilkadziesiąt złotych, by sfinansować przelot jednej osoby.
Polecam też wszystkim zainteresowanym zgłaszać swój udział. Program spotkania jest ciągle ustalany, bardzo liczę, że będą tam nie tylko „wewnętrzne” spotkania światka koderów, ale także otwarte imprezy popularyzujące tematykę.
(Na marginesie, Pledgie to ładna i wygodna platforma do prowadzenia tego rodzaju zbiórek, szczególnie przyjazna dla tych z kontem PayPal. Polecam.)